W listopadowym wydaniu magazynu HR Personel i Zarządzanie Marta Bryła-Gozdyra przedstawiła rekomendacje dotyczące polityki personalnej firm w obliczu kryzysu społeczno-gospodarczego.
Fragment artykułu poniżej:
Kiedy słyszymy słowa „kryzys”, „spowolnienie gospodarcze” w zestawieniu z polityką personalną firm przychodzą nam do głowy takie słowa, jak „optymalizacja zatrudnienia”, „zwolnienia”, a w najlepszym wypadku „przymusowe urlopy”, „ograniczenia czasu pracy na etacie”, itp.. To droga, może nie najprostsza, ale dla wielu dość oczywista. Warto jednak, by była poprzedzona refleksją.
Prawdopodobnie sytuacja, której doświadczymy zmusi firmy do optymalizacji – do tego, by zastanowiły się nad tym, jak wyglądają świadczenia poszczególnych pracowników, jaką jakość pracy oferują, jaką wartość i korzyści firmom i ich klientom przynoszą. Mogą się pojawić również myśli i działania związane z tym, czy pracownicy pasują do wizji firmy, jaką chcemy być, czy chcemy się stać oraz, czy w wystarczający sposób realizują te wartości, które są dla firmy ważne.
I zakładając, że optymalizacja będzie niezbędna w/w podejście uważam za możliwe, a nawet konieczne, niezależnie od tego, czy spowolnienia gospodarczego doświadczymy, czy też nie. Wypowiadając się z perspektywy osoby, która na co dzień wspiera firmy w transformacji kultury skoncentrowanej na kliencie, chciałabym się odwołać do łańcucha wartości, na którego końcu jest zysk, rozwój i przewaga konkurencyjna firmy. By to wszystko stało się możliwe, by firma mogła budować przewagę konkurencyjną i wypracowywać zysk i tworzyć wartość dla klientów, na początku potrzebujemy zaangażowanego pracownika.
Dalsza część artykułu w wersji drukowanej i/lub online.